Ogromna, warta 25 miliardów, inwestycja prowadzona przez perłę w koronie polskiej gospodarki, PKN Orlen, powinna być wyłącznie powodem do dumy. Jednak bohaterom reportażu nazwa Olefiny III kojarzy się raczej z fatalnymi warunkami pracy i zamieszkania oraz pensjami wypłacanymi według widzimisię agencji zatrudnienia lub niewypłacanymi wcale. Czy władze Orlenu i jego głównego partnera, firmy Hyundai, wiedzą, jak traktowani są pracownicy przyjeżdżający tu z najdalszych zakątków świata?