Przejdź do treści

Porozmawiajmy o dziennikarstwie. Masterclass dziennikarski Tomasza Patory

Festiwal Mediów Człowiek w Zagrożeniu to nie tylko najważniejsze filmy dokumentalne i reportaże, ale także spotkania i dyskusje. Wyjątkowym wydarzeniem w programie 33. edycji wydarzenia był masterclass dziennikarski Tomasza Patory – dziennikarza śledczego i reportażysty, autora „Łowców skór” ujawniających nekroaferę w łódzkim pogotowiu. Dziennikarz TVN spotkał się z publicznością festiwalu i opowiedział o specyfice swojej pracy oraz własnej wizji dziennikarstwa.

Według mnie dziennikarz jest po to, żeby mówić, jak wygląda świat. Po to, żeby mówić co jest prawdą. Dziennikarz powinien mówić ludziom prawdę, powinien poruszać się wedle swojego tematu. Z punktu widzenia dziennikarza, a więc nadawcy warto zainteresować się tematami poważnymi. Wtedy ten zawód daje frajdę – zaczął Patora. Reportażysta podkreślał, że zawód dziennikarza ma sens wtedy, gdy traktuje się go na poważnie. Zdaniem Patory poruszane przez dziennikarza tematy powinny być istotne i interesujące. – Ten zawód jest trudny. To, co ważne powinno być też atrakcyjne. Wtedy zaczyna się prawdziwa praca – dodał dziennikarz.

Tomasz Patora opowiedział nie tylko o roli, w jakiej powinni występować dziennikarze, ale także o tym, jaki powinien być dobry dziennikarz. Zawód dziennikarza polega głównie na tym, żeby wiedzieć, kiedy powiedzieć »nie wiem«. Dziennikarz nie musi wiedzieć wszystkiego, musi jednak zdawać sobie sprawę, gdzie może się tego dowiedzieć oraz jak to zweryfikować – podkreślał Patora. Zdaniem reportażysty pokora oraz weryfikowanie informacji to kluczowe aspekty zawodu, o wiele bardziej istotne niż rozgłos. – Dziennikarstwo to jeden z nielicznych zawodów, który nie polega na sprzedaży. Oczywiście, obecne są wyświetlenia, oglądalność i nakłady, jednak dziennikarstwo nie musi być od tego całkowicie zależne. Oglądalność nie może być podstawowym miernikiem – podsumował Patora.

W dobie Internetu oraz nadmiaru informacji może wydawać się, że zawód dziennikarza jest w zagrożeniu. Tomasz Patora ma jednak inne zdanie. Potrzeba istnienia tego zawodu jest bardziej widoczna niż kiedykolwiek. Musimy patrzeć władzy na ręce. Dziennikarstwo w takiej formie było potrzebne od zawsze, jednak od dwudziestu lat widać to mocniej. Nasza praca to olej, który smaruje silnik systemu. Pokazujemy, gdzie nie działa, by ktoś to naprawił. Reportażysta jest jednak świadomy roli Internetu, który stopniowo zastępuje media tradycyjne. Patora zaznaczył. – Kryzys dziennikarstwa wynika z tego, że Internet wywrócił stolik. Z tradycyjnych platform odpłynęły pieniądze. Jestem jednak optymistą i uważam, że dojdzie do ukształtowania i uporządkowania tych dwóch przestrzeni (Internetu i mediów tradycyjnych – przyp. red.).

W trakcie spotkania Tomasz Patora zaprezentował fragmenty oraz omówił kulisy powstawania reportażu Chore bydło kupię (nagrodzonego w Konkursie Reportaży Telewizyjnych na Festiwalu Mediów Człowiek w Zagrożeniu w 2019 roku). Dziennikarz opowiedział o trudnym procesie wchodzenia w hermetyczne środowisko powiązane z ubojnią w Kalinowie, działaniu pod przykryciem, które wiąże się z wielkim ryzykiem, które należy podejmować. Dziennikarz śledczy jest często w sytuacji, gdzie nie ma podręcznika. To ty decydujesz, jak masz się zachować. To ty decydujesz, co należy zrobić – podkreślał Patora. – Materiał dziennikarza śledczego nie jest o tym, że dziennikarzowi jest trudno. Liczy się to, co chce przekazać, a nie droga, jaką przechodzi – dodał dziennikarz.

Istotnym aspektem poruszanym w trakcie spotkania były także metody oraz narzędzia pracy dziennikarza. Zdaniem Patory, najważniejszym z nich jest zadawanie pytań w nadziei, że ktoś zechce z nami porozmawiać, obserwacja rzeczywistości oraz badanie dokumentów. Według reportażysty ważne jest także dostosowanie formy do treści. Należy dostosować sposób opowiadania do informacji. Obraz i dźwięk są lepsze w przekazywaniu emocji, kiedy możemy pokazać ludzką twarz oraz w sytuacjach, gdy relacjonujemy coś konkretnego i namacalnego. Tekst z kolei jest lepszy w przekazie treści skomplikowanych. Przed formą telewizyjną informatorzy nie otwierają się tak łatwo – „Łowcy skór nie mogliby powstać w formie filmowej – dodał Tomasz Patora.

Masterclass z Tomaszem Patorą był przedstawieniem specyfiki pracy dziennikarza śledczego oraz zwróceniem uwagi na zagrożenia, jakie powiązane są z tym zawodem – o to przede wszystkim pytała zgromadzona w Muzeum Kinematografii publiczność. Nie należy nigdy odpuszczać myślenia krytycznego. Dziennikarz nie może wszystkiemu ufać. Obecnie praktycznie nie istnieją informacje jednoźródłowe, nawet wywiady są w pewien sposób weryfikowalne i poprzedzone badaniem źródeł – podsumował Patora. 

Filip Grzędowski

Organizatorem Festiwalu Mediów Człowiek w Zagrożeniu jest Muzeum Kinematografii w Łodzi.

Festiwal realizowany  jest dzięki dofinansowaniu z budżetu Miasta Łodzi pod honorowym patronatem Prezydent Miasta Łodzi – Hanny Zdanowskiej. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.  Festiwal Mediów Człowiek w Zagrożeniu i Festiwal Kamera Akcja tworzą sieć współpracy pod nazwą „Łódzki Festiwal Filmowy”.

Partnerem merytorycznym Festiwalu jest Uniwersytet Łódzki.

Patronat honorowy:  Prezydent Miasta Łodzi Hanna Zdanowska, Patronat Rektora Uniwersytetu Łódzkiego, Szkoła Filmowa w Łodzi, Politechnika Łódzka.

Partnerzy: PGE Dystrybucja, Atlas Sztuki, Monopolis, Narodowe Centrum Kultury, Stowarzyszenie Filmowców Polskich, EC1, Łódź Film Commission, MCKB, Exaqua, Zoolek, Today’s, Audionomia, Łódzkie Centrum Wydarzeń, FINA, Biblioteka Miejska w Łodzi, Extreme Emotions, Łódzkie Centrum Filmowe, Toyota Brzezińska, Teatr Komedii Impro w Łodzi, Festiwal Kamera Akcja, Łódzki Festiwal Filmowy.

Patroni medialni: Tygodnik Angora, Radio Łódź, Radio 357, Łódź.pl, Wyborcza.pl, Filmpolski.pl, Raport o Stanie Świata, Spoiler Master, Brzmienie świata z lotu Drozda, K3. Podcast o dobrym życiu, Instytut Spraw Obywatelskich. 

Miejsca festiwalowe: Muzeum Kinematografii w Łodzi, Think Film, Monopolis, Winni, NieWinni, WspółWinni.

Skip to content